Krem z marchwi i imbiru

Znów krem, tym razem zupełnie inny niż ten z pomidorów. Bardzo rozgrzewający. Ostatnio jestem przeziębiona, a wiadomo - w ciąży nie ma za bardzo co łykać, dlatego testuję wszystkie domowe sposoby.  Ta zupa ma w sobie dużo imbiru, co nie tylko dodaje smaku, ale też daje niesamowitego kopa energetycznego. No i kolor! na wiosnę kupuję sobie koniecznie bluzkę w kolorze tej zupy!



Składniki:
 dla 2ch osób.

500 g marchwi
korzeń imbiru - kawałek wielkości 2 cm
mała biała cebula
1 łyżka oliwy z oliwek
garść natki pietruszki
szklanka wody
sól
cukier brązowy
do podania uprażone orzechy nerkowca

Obrać imbir i cebulę - pokroić w grubą kostkę /może być niedbale/.

Na dno garnka wlać oliwę i zeszklić imbir z cebulą. Dodać obraną i pokrojoną w duże kawałki marchew - lekko zamieszać i zalać szklanką wody. Dodać szczyptę soli i cukru.

 Gotować, aż marchew zmięknie. Ok 5 minut przed końcem gotowania dodać natkę pietruszki. Całość zmiksować i posmakować. Ewentualnie dosolić lub dosłodzić.


Krem najlepiej smakuje na ciepło. Moja ulubiona wersja lekko szczypie w język imbirem, jednocześnie pozostając słodką.

Komentarze

  1. Witaj, nominuję Twój Blog do Liebster Blog Award. Życzę miłej zabawy :) Szczegóły na: http://delicioustitbits.blogspot.com/2014/03/roladki-z-kapusta-i-grzybami-oraz.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty