Jesienny dip nr 1 - buraczkowy

W jesienne wieczory lubię siedzieć w domu i czytać książkę, a wtedy popijać gorącą herbatę, najlepiej zieloną. Kiedy jednak mam ochotę na towarzystwo zapraszam znajomych i wtedy rozmawiamy lub gramy w najróżniejsze gry. Dobrze jest wtedy coś przekąsić. Mam propozycję dwóch dipów, które podaję do surowych warzyw pokrojonych w słupki np marchew, ogórek, papryka lub w różyczki jak np surowy kalafior czy brokuł. A może ktoś zaproponuje jakiś inny dodatek do tego dipu?

W następnym poście zamieszczę przepis na drugi dip - dyniowy.
Oba smaki bardzo kojarzą mi się z jesiennymi wieczorami.

Składniki:
500 ml jogurtu greckiego
2 łyżki soku z buraka
1 łyżeczka octu balsamicznego
sól
kolorowy pieprz (najlepiej świeżo zmielony)
1 ząbek czosnku

Jogurt grecki wymieszaj z sokiem z buraka ( może być wyciśnięty samodzielnie, albo kupiony w sklepie), tak aby nie było grudek. Dodaj zmiażdżony czosnek, ocet oraz sól do smaku. Posyp świeżo zmielonym pieprzem. Najlepiej smakuje lekko schłodzony.