Domowe bułeczki na drożdżach

Nie ma nic lepszego jak domowe pieczywo! Odkryłam to dopiero niedawno jednak dzięki ekperymentom udało mi się stworzyć parę przepisów. Dzisiejsze bułeczki zachowują świeżość parę dni, chociaż rzadko aż tyle wytrzymują.

Zamiast siemienia lnianego czy otrąb można dodać np zioła lub mak czy sezam. Jak zawsze zachęcam do kreatywności w kuchni!

Poniżej pyszne kanapki z bułeczek oraz pasztetu wegańskiego curry (poprzedni przepis).

Składniki:

3 szklanki mąki pszennej wrocławskiej

1 szklanka mąki pełnoziarnistej

4 łyżki oleju rzepakowego

200 ml jogurtu naturalnego

1/4 szklanki cukru

25 g świeżych drożdży

3/4 szklanki ciepłej wody

1/4 szklanki siemienia lnianego

1/4 szklanki otrębów pszennych

Z 1 łyżki ciepłej wody , 1 łyżki mąki, cukru i drożdzy zrobić zaczyn. Tzn wymieszać te składniki w miseczce i odstawić na 10 minut aż zacznie pracować tzn podwoi swoją objętość.

Następnoe w mikserze z hakiem zmieszać zaczyn oraz pozostałe składniki. Kiedy ciasto wyrobi się na gładką masę-odstawić na ok godzinę w ciepłe miejsce. Ma podwoić objętość.

Po tym czasie uformować bułeczki. Najlepiej ręce opruszyć przy tym mąką. Uformowane kulki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, a następnie naciąć na wierzchu w kształcie krzyża. Przykryć ścierrczką i odstawić na 45 minut. Znowu mają podwoić objętość:-)

W tym czasie nagrzać piekarnik. Piec bułki 20 minut w temperaturze 180 st C.

Zjeść po wystudzeniu.

Smacznego!