Quinoa - moja nowa miłość. Sałatka.

Kiedy dowiedziałam się o istnieniu komosy ryżowej, zwanej też quinoa, oraz o jej niesamowitych właściwościach postanowiłam ją wypróbować w różnych odsłonach. Używam tutaj komosy białej.
Na początek proponuję sałatkę z awokado i mozzarella. Sałatka taka nadaje się świetnie jako danie na lunch - jest bardzo zdrowa, dodaje energii i syci.

Komosę ryżową przygotowuję następująco:
Płuczę na sitku, aż woda przestanie się pienić, przerzucam do garnka, zalewam wodą w proporcji 1 quinoa : 2 wody, solę i gotuję o 15 minut. Ugotowana quinoa puszcza sprężynki. Wystarczy raz ugotować, żeby wiedzieć o co chodzi. Można ją podawać na ciepło i na zimno, na słodko i na słono. Ma lekko orzechowy smak.


Składniki:
szklanka ugotowanej zimnej komosy ryżowej
1 awokado
1 opakowanie mozzarelli
roszponka
świeże oregano

dressing:
łyżka miodu
łyżka soku z cytryny
3 łyżki oliwy z oliwek
szczypta soli
suszone oregano


Na dużym płaskim talerzu układamy kolejno: roszponkę ( taka ilość, żeby przykryła dno talerza), quinoa, pokrojone w kostkę awokado, pokrojoną w kostkę mozzarellę. Całość posypujemy porwanymi listkami oregano i polewamy dressingiem powstałym z energicznego wymieszania wyżej wymienionych składników.

Już niedługo zupa z quinoa i coś słodkiego:-)