Quinoa po raz drugi, czyli komosa ryżowa z indykiem i warzywami

Tym razem pomysł na zdrowy obiad. Wszyscy moi domownicy zjedli go ze smakiem, a to dla mnie jest dość ważny wyznacznik.
Totalna improwizacja z tego co miałam w lodówce. Okazało się, że tymianek i kurkuma dobrze się komponują z orzechowym posmakiem quinoi.

Składniki:
szklanka ugotowanej komosy ryżowej
 4 plastry z piersi z indyka
cukinia
2 marchewki
suszony tymianek (ok 1 łyżki)
świeży tymianek (ok. 1 łyżki)
sok wyciśnięty z połowy cytryny
kurkuma (1 łyżeczka)
1 ząbek czosnku
sól
olej rzepakowy


Mięso pokroić na małe kawałki, marchew obrać i pokroić na plasterki, cukinię pokroić w pół -plastry.
Na rozgrzaną patelnię wlać ok 1 łyżkę oleju, wycisnąć czosnek i lekko go posolić.  Wrzucić indyka, chwilę o podsmażyć a następnie dodać  warzywa. całość polać sokiem z cytryny i posypać suszonym  tymiankiem i kurkumą . Wymieszać delikatnie i smażyć aż mięso się zetnie a warzywa podsmażą, lecz zostaną chrupkie.

Kiedy indyk z warzywami będą gotowe, dodać ugotowaną wcześnej quinoę (sposób na gotowanie quinoi przy poprzednim  wpisie z sałatką z awokado i mozarellą).
Wszystko wymierzać, chwilę podsmażyć. Można posolić. Posypać przed podaniem świeżym tymiankiem.
Smacznego!